Na zaproszenie kolegi Grzegorza z Berlina plany wyjazdu w Góry Harzu są coraz bardziej wyklarowane. Nocleg ustalony, przygotowania w toku. Teraz pozostaje wierzyć tylko, że pogoda dopisze przez całe planowane 4 dni. Po powrocie relacja zostanie oczywiście zamieszczona.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz